o konisiach
tutaj pogadamy sobie o najpiękniejszych zwierzętach na świecie - konisiach
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum o konisiach Strona Główna
->
problemy z jazdą
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Nowości, zmiany
----------------
Przedstaw się;)
Regulamin
uwagi
Konisie
----------------
RUNOWO
Wasze konisie
Umaszczenie
obozy i stadniny
sprzęt jeździecki
rasy
kupno, sprzedarz, wymiana
wzloty, upadki, wypadki
problemy z jazdą
Końskie przeżycia
Galeria
----------------
Wasze zdjątka z konisiami
jeździectwo
----------------
skoki
Dressage (ujeżdzenie)
WKKW
inne dyscypliny
Off Topic ;p
----------------
nie związane z konikami
reklamy
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
konisia
Wysłany: Wto 22:42, 01 Sie 2006
Temat postu:
Nikola
Wysłany: Czw 15:20, 08 Cze 2006
Temat postu:
Heh... tak samo jak ja
aniolek
Wysłany: Wto 20:37, 06 Cze 2006
Temat postu:
ja tam mam tylko problemy z piętą...ale to prawie zawsze...no i nie wiem tego na 100% ale w skokach chyba zdeczka noga mi idzie do tylu ale tego nie wiem, bo nikt mi tego nie mowil narazie...
Nikola
Wysłany: Wto 15:47, 06 Cze 2006
Temat postu:
Niom to niezłe masz problemy...
Co do galopu to nigdy nie miałam takiego problemu, tylko od niedawna klapię w siodle, ale nie pochylam się do przodu, chyba że trzeba
Pozdrawiam :*
konisia
Wysłany: Pon 21:12, 05 Cze 2006
Temat postu:
Ja mam taki problem, że jak jeżdże to pochylam się do przodu, np. jak zwalniam lub zatrzymuje się. Tak samo w galopie, pochylam się do przodu przez co mam luźne wodze i nie panuję wtedy nad koniem przez co trace równowagę i albo muszę stawać albo spadam z konia. Jest to denerwujące bo w ten sposób nigdy nie nauczę się galopu, a ja nie potrafię w czasie galopu usiąść "tyłkiem" pewnie w siodle, bo jak tylko koń rusza galopem to ja mam paraliż i nie mogę sie ruszyć z tego półsiadu.
A po za tym to też nie zawsze pamiętam o pięcie w dół, ale to bardzo rzadko mam ją w górze. Częściej zapominam o palcach do konia:D
Nikola
Wysłany: Pią 22:03, 26 Maj 2006
Temat postu:
Heh... mam nadzieję, że ta moja grupa średnia będzie sobie dobrze radziła na konisiu
Pozdrawiam :*
Szu
Wysłany: Czw 19:12, 25 Maj 2006
Temat postu:
Jak grupa średnia dobrze sobie radzi na koniach to będzie skakać, a jak miernie kłusuje, klepie się w siodle to nie
Najprościej
Nikola
Wysłany: Śro 21:02, 24 Maj 2006
Temat postu:
aaa... a dokładniej
Szu
Wysłany: Śro 17:41, 24 Maj 2006
Temat postu:
Tak, ale to też zależy od poziomu tej grupy średniej. W tamtym roku była średnia A i B
Nikola
Wysłany: Śro 14:20, 24 Maj 2006
Temat postu:
A ja w ogóle nie umiem skakać i co ;[ Ej Szu, a czy w grupie średniej (Runowo) uczą podstaw skoków??? Ale żałuję, że nie mogę częściej jeździć konno... Ale na szczęście w wakacyjki jeżdżę prawieże codziennie albo godzinę, albo półtorej (za 15 zł
, w karnecie), znaczy ogólnie mam godzinę, ale czasami pół godziny dorzucają mi gratisowo
Szu
Wysłany: Wto 15:53, 23 Maj 2006
Temat postu:
No i jeszcze kiepsko konia na przeszkodę naprowadzam >.<"
Olcia
Wysłany: Wto 13:07, 23 Maj 2006
Temat postu:
No dobra to teraz ja się dobrze zastanowie z czym to miałam ostatnio problemy - bo tak jak mówi Szu to napewno mamy ich więcej
No to ja jak przez dłuższy czas nie jeżdże to mam problem z:
- piętą - ta nie szczęsna pięta
- ręce mi czasem "latają" (już raz mi taki chłopak powiedział ze mi zaraz ciężarki przyczepi do rąk)
- czesem nogi mi "latają" w siodle - ale od czerwca się za to zabiore
Wydaje mi się, że to chyba tyle
Szu
Wysłany: Wto 12:20, 23 Maj 2006
Temat postu:
A ja mam w takim razie na opak
Ja dłużej nie jezdzę, to lepiej się czuję na koniu
Może dlatego, że jestem bardziej szczęśliwa
To wy skromne dziewczyny jestescie, ze jezdzicie raz na kilka miesięcy i tak mało macie problemów
Ogólnie to ja zle konia wyginam (Aniula mi powiedziała:*), nie trzymam pięty w dół- albo mam palce do konia a pięte normalnie, albo mam pięte w dół i pace od konia
W galopie gubię strzemiona, a jak skaczę bez trzymania wodzy to gubię równowagę na lewo
I ogólnie to miernota ze mnie
No to chyba tyle, mogę się pochwalić spokojną ręką
Nikola
Wysłany: Pon 17:37, 22 Maj 2006
Temat postu:
to i tak masz dobrze... ja ostatnio siedziałam na koniu pełną godzinę we wrześniu, a potem to 3 maja tego roku, ale tak 5 minut na kucu
ale za darmo przynajmniej hehe... moja kochana stajenka :* --> Rzepkowo
Już niedługo do nich wpadnę, chyba 3 czerwca, jeżeli pogoda dopisze
ale będzie BK nie mogę się doczekać hehe pomęczę źrebole
Zapraszam na ich stronę --->
www.konie-rzepkowo.horsesport.pl
--> tylko tyle, że ona była ostatnio aktualizowama w styczniu
Olcia
Wysłany: Nie 15:00, 21 Maj 2006
Temat postu:
ja też mam takie problemy tylko dla tego, że jeżdże zbyt żadko. Ostatnio siedziałąm na koniu przed świętami wielkanocnymi, jeszcze wcześniej we wrześniu...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin