Autor |
Wiadomość |
milka93 |
Wysłany: Śro 15:08, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
Ja tam używam tylko palcata i to WYLACZNIE w ostatecznosci.
Kiedy widze gdy ktos uderza konia ostrogami to od razu czuje ten bul
Jeszcze gorsze jest to gdy w szkolkach siadaja na konia dzieci, ktore dopiero zaczynaja sie uczyc i od razu dostaja palcat lub zakladaja im ostrogi.... Masakra:/ |
|
 |
miloska |
Wysłany: Nie 23:28, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
ja preferuje palcat choc nie zawsze za ostrogami nie przepadam zalerzy tez jakie ale wystarczy lepsza praca łydkami i konika mniej boli |
|
 |
konisia |
Wysłany: Wto 22:17, 01 Sie 2006 Temat postu: |
|
No... muły są najgorsze... jak tak przez całą jazde trzeba je pchać i poganiaća one i tak idą jak ślimaki... heh  |
|
 |
Nikola |
Wysłany: Wto 15:45, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
Hehe Niom  |
|
 |
DoSiaQ.. |
Wysłany: Pon 21:33, 05 Cze 2006 Temat postu: |
|
Co do palcata to prawie na każdym koniku . .a ostrogi czasem by sie przydałe.. szczególnie na takiego muła co już nawet nie idzie na placat i poganianie go.. masakra :d i jeszcze gnojka pchać trzeba.. niecierpie.. już wole konie które brykają przynajmniej nigdy nie jestem pewna co sie stanie.. spadne.. a nóż nie spadne  |
|
 |
Nikola |
Wysłany: Śro 14:17, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
Niom wiem... a tak w ogóle, to ja nie histeryzuję ;P ;] |
|
 |
Szu |
Wysłany: Wto 12:12, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
No wiecie, ostrogi to mocniejsza łydka poprostu, więc tak nie histeryzujcie   |
|
 |
Nikola |
Wysłany: Pon 17:34, 22 Maj 2006 Temat postu: |
|
Dla mnie to zbyt drastyczne... ostrogi bleee... ja po prostu używam łydek, a palcata to w ostateczności, znaczy ja go mam zawsze przy sobie, a przed jazdą nawet pokazuję koniu, że mam takie coś to wtedy robi się posłuszniejszy   |
|
 |
Szu |
Wysłany: Nie 22:49, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
Ja jezdzę z palacatem, ale go nie używam. Wystarczy, że trzymam w ręku i już koń jest bardziej posłuszny. Co do ostróg... Czasem można nimi zrobić więcej złego niż dobrego. Jeszcze w nich nie jeździłam, ale niedługo będę musiała, ale z wyższej ostateczności, bo jezdzę na takim cfaniaku, który wykorzystuje każdą okazję aby zrobić coś na opak Ciekawe czy ostrogi pomogą  |
|
 |
aniolek |
Wysłany: Nie 21:16, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
No ja ostróg nie cierpie...a czasem używam palcata...ale straam sie go jaq najmniej używać, ale czasem jest bardzo potrzebny mi...a taq ogólnie to używam najwiecej łydek;) |
|
 |
Nikola |
Wysłany: Sob 21:51, 20 Maj 2006 Temat postu: Palcat czy ostrogi? |
|
Cześć! Ciekawa jestem, czym zmuszacie konia do posłuszeństwa. Ja daję to ankiety palcat i ostrogi, ale jeżeli macie inne sposoby, to wymieniajcie!  Ja nie jestem za ostrogami, a sama używam palcata i po prostu łydek  Pozdrawiam :* |
|
 |