Autor |
Wiadomość |
konisia |
Wysłany: Nie 23:38, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
Hihi ale Ty znasz moją historie złotko Chodziłam po epulsie i na jakimś forum jakiegoś klubu o koniach był temat o obozach konnych. I taka dziewczyna napisała jej o Runowie i ja z nią pogadałam (mimo że to nie był mój temat) i ona bardzo mi polecała Runowo więc weszłam na strone runowska i zaczęłam poznawać ludzi. I pewnego dnia pojechałam tam z Sonią od tak se zobaczyć i sie zakochałam w tym miejsu... i wtedy byłam pewna że tam wróce... mimo że nie miałam jazdy.
To tak hjakoś w skrócie
PS. To było jeszcze za nim Ckebie zbnałam!! Olciu |
|
 |
Olcia |
Wysłany: Sob 9:47, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
Konisia napisz tutaj o tym jak sie znalazłaś w runowie a nie jakieś "Kiss"  |
|
 |
konisia |
Wysłany: Wto 22:09, 01 Sie 2006 Temat postu: |
|
Kiss  |
|
 |
Nikola |
Wysłany: Wto 13:05, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
   A nie tak se piszę   Buzioole :* |
|
 |
Olcia |
Wysłany: Wto 11:50, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
Nie, no nie gniewam się... A niby o co bym sie miałą gniewać...  |
|
 |
Nikola |
Wysłany: Pon 16:59, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
A to zmienia sprawę... Trzeba było tak od początku Nie gniewasz się, co nie??? No to co innego Wiadomo, po prostu nie ma jak jeździć na koniach, jak sie ma roczne dziecko... Pozdrawiam Cię i innych ;*:*:* :kiss: |
|
 |
Olcia |
Wysłany: Pon 14:23, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
Dorosłośś ma do koni to, że się nie ma już czasu. Obie mają nażeczonych, a jedna z nim ma dziecko, które ma roczek więc nie ma czasu już na konie, a druga w tym roku pisała mature i teraz chce się iść dalej uczyć...  |
|
 |
Nikola |
Wysłany: Pon 14:04, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
A co ma dorosłość do koni? Hmmm?? to znaczy że twoje kuzynki nigdy nie kochały koni i to była jakaś tam niezbyt długa fascynacja...  |
|
 |
Nikola |
Wysłany: Pon 14:02, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
A ja poznałam Runowo przez przypadek Pałac mnie nie kręci... nie lubię go.... Jak patrzyłam w ich ofercie obozy jeździeckie, to są one o wiele droższe niż w stadninie i jest o wiele mniej atrakcji... Moim zdaniem oczywiście  |
|
 |
Olcia |
Wysłany: Pon 13:58, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
A ja poznałam Runowo (bo samo Runowo to poznałam już o wiele, wiele wcześniej - mam tam ciotke ), a dokładnie stadnine koni Runowo przez moje kuzynki. One kiedyś tam jeździły i mnie za sobą zabrały a teraz ja tam jeżdże (od czasu do czasu) a one już nie jeżdżą - są już dorosłe i już je to nie kręci... |
|
 |
Nikola |
Wysłany: Nie 11:59, 28 Maj 2006 Temat postu: Dlaczego właśnie RUNOWO? |
|
Jestem ciekawa, jak to się stało, że poznaliście taką superową stajenkę w Runowie. Przecież to taka wiocha, więc skąd się o niej dowiedzieliście? Ja zawdzięczam to mojej byłej wychowawczyni (nie pracuje w naszej szkole), która po prostu kiedyś miała kontakty z panem Miśkowiczem i nas zabrała do jego stadninki. I tak ją poznałam   Pozdrawiam :* |
|
 |