Autor |
Wiadomość |
Elwa |
Wysłany: Sob 23:22, 20 Wrz 2008 Temat postu: Rywal |
|
Odświeżam wątek Poszukuję informacji na temat Rywala, a właściwie fotek jego i potomstwa Sama mam ogrzątko po nim i ma nawet podobny łepek do tatusia (bynajmniej kształt, bo maść to nie za bardzo ) |
|
 |
Patula |
Wysłany: Pon 17:22, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
Rywal to chodził WKKW, a obecnie jest już dziadkiem... hehe
Tak nawiasem jestem ciekawa czy ktoś z was to przeczyta, bo nie wydaje mi się.heh |
|
 |
konisia |
Wysłany: Wto 23:34, 01 Sie 2006 Temat postu: |
|
sliczny jest Rywalek... Szu też lubie to foto Albo podobne jakieś bo mam wrażenie jakbym skądś je znała  |
|
 |
Nikola |
Wysłany: Wto 13:13, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
Hehe Szu     Taaa... ogierki są śliczne  |
|
 |
Olcia |
Wysłany: Wto 11:57, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
Hehe to się nie dziwić, że ja jeszcze nie jeźdiłam na nim Jeżdżą na nim sami dobrzy konairze
Michał to dopiero świetnie jeździ Jeszcze długo nie zasiąde na nim
Raz jeździłam na ogierku Jak zobaczył klacze to jak za nimi wyrwał Ale udało mi sie go zatrzymać
Ogierki są śliczne  |
|
 |
Szu |
Wysłany: Wto 11:48, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
Nikolu, konie rżą nie tylko w Rzepkowie . Śliczny ten ogier.
A tym czasem Rywal... Wspaniały koń, wspaniałe możliwości skokowe, dobrze ujeżdzony no i PIĘKNY! Oto foto, które uwielbiam- sorry za jakość, ale jestem w szkole...
 |
|
 |
Nikola |
Wysłany: Pon 17:14, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
A jeśli chodzi o te konie w Rzepkowie, to one tak rżą na powitanie innego konisia   |
|
 |
Nikola |
Wysłany: Pon 17:11, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
No coś ty, wiesz ile razy widziałam, jak ktoś na nim jeździł? Np. Michał Miśkowicz a także wiele runowiczów Jak się nie mylę, to np. AniaMisia i inne osóbki. Oczywiście, że ujeżdżalny, tylko wiesz, na ogierku się dosyć trudno jeździ. Oczywiście ogierki są superowe, takie żywe, normalnie jak się siedzi na jakimś, to tak tętnią energią i z reguły są posłuszne, no wyjątki stanowią, gdy znajdują się przy klaczach To dopiero jazda wtedy   Np. w Rzepkowie znajduje się taki wypożyczony ogier: Nirkan, który jest naprawdę, bardzo, bardzo spokojny jak na ogiera, znaczy nie spokojny, ale bardzo posłuszny, tylko też wariuje przy klaczach, a taki żywy... Fajnie mu się daje sianko Hehe a w Rzepkowiem to tak jest, że gdy wyprowadza lub wprowadza się jakiegoś konia, którego pozostałe konisie znają, to wtedy one tak śmiesznie rżą Jak ja lubię tego słuchać ;P Po prostu KOŃ by się uśmiał Ja osobiście nigdy nie jeździłam na ogierku, jak narazie to dla mnie za duże wyzwanie... Dla chętnych fotki Nirkana:
http://www.konie-rzepkowo.horsesport.pl/nasze%20konie/ogier%202004/6.JPG
http://www.konie-rzepkowo.horsesport.pl/nasze%20konie/ogier%202004/5.JPG
http://www.konie-rzepkowo.horsesport.pl/nasze%20konie/ogier%202004/4.JPG
http://www.konie-rzepkowo.horsesport.pl/nasze%20konie/ogier%202004/3.JPG
http://www.konie-rzepkowo.horsesport.pl/nasze%20konie/ogier%202004/2.JPG
http://www.konie-rzepkowo.horsesport.pl/nasze%20konie/ogier%202004/1.JPG |
|
 |
Olcia |
Wysłany: Pon 14:36, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
Ooo boziu... Kocham tego runowskiego ogra Jaki on jest śliczny! Moje kochanie!! Szkoda ze na nim nie jeździłam A tak wogóle to Rywalek jest ujeżdżalny? Bo jakoś jeszcze nie widziałam, żeby na Rywalku ktoś jeździł  |
|
 |
Nikola |
|
 |